5 najczęściej popełnianych błędów przy aranżacji wnętrz

Własnoręczne urządzanie swojego gniazdka na pewno sprawi, że poczujesz się w nim jak u siebie. Neutralne wnętrza, które nic a nic nie mówią o sposobie życia i zainteresowaniach właścicieli, jakkolwiek dobrze wyglądają w katalogach, mogą być po prostu nudne. Dlatego naprawdę warto aranżować swoje tak, by wyglądało ciekawie i oryginalnie. Niestety bardzo łatwo popełnić błędy, które zaważą na efekcie finalnym Twojej pracy. W jakie pułapki aranżacyjne wpadamy najczęściej? Oto ich przegląd.

Wieszanie obrazów i fotografii na złej wysokości

Nawet najpiękniejsze zdjęcia i obrazy nie będą prezentować się dobrze, jeśli zawiesisz je na nieodpowiedniej wysokości. Punkt centralny każdego z nich powinien znajdować się na linii wzroku średniego wzrostu dorosłego człowieka, mianowicie na wysokości ok. 150-160 cm od podłogi. Sporo osób wiesza je o wiele wyżej, a to duży błąd. Tak powieszone fotografie wprowadzają do pomieszczenia, w którym się znajdują, bałagan i chaos. We wnętrzach, w których większość czasu spędzasz na siedząco, a więc głównie w jadalni oraz salonie, obrazy należy wieszać jeszcze niżej. Powinny być one usytuowane na wysokości wzroku siedzącego człowieka. Jeśli planujesz umieścić na ścianie całą galerię obrazów lub zdjęć, zwróć uwagę nie tylko na wysokość powieszenia poszczególnych z nich, ale też na to, jak komponują się ze sobą.

Ślepe podążanie za trendami

Nic w tym złego, że chcesz wprowadzić do swojego mieszkania odrobinę świeżości, zgodnie z najnowszymi trendami wnętrzarskimi. Śledź je uważnie, ale nie wprowadzaj na siłę do swojego domu każdego z nich. Przykładem na to są corocznie ogłaszane przez instytut Pantone kolory roku. Fajnym pomysłem jest dokupienie kilku mebli lub dodatków w tych barwach (o ile oczywiście będą pasować do pozostałych elementów wystroju wnętrza), ale nie znaczy to, że masz przemalować na nie wszystkie ściany i wyrzucić każdy przedmiot, który nie jest w barwie różowej lub błękitnej. Tak jak z ubraniami - wybieramy te fasony i kolory, w których wyglądamy i czujemy się dobrze. I tak samo jest z trendami wnętrzarskimi - to właśnie je powinieneś dostosować do swojego domu, a nie na odwrót.

Zapominanie o odpowiednim oświetleniu

Nawet najpiękniejsze i najlepiej urządzone wnętrza będą się prezentować kiepsko w zbyt słabym oświetleniu. Oczywiście za dnia najlepiej zadbać o jak najwięcej światła naturalnego. Wieczorem i w nocy nie możesz jednak poprzestać na tylko jednym źródle oświetlenia, mianowicie świetle głównym, pochodzącym z lampy sufitowej. Jest to zdecydowanie za mało szczególnie w przypadku takich pomieszczeń jak łazienka, kuchnia czy domowe biuro. W łazience powinno znajdować się światło nad lustrem, w domowym biurze - oczywiście lampka biurkowa, w salonie możesz zdecydować się na światła boczne np. w formie kinkietów lub lampę podłogową.

Za dużo mebli lub dodatków

Nie ma domu bez mebli, ale nie można przesadzić z ich ilością. Nie zapełniaj po brzegi całej dostępnej w Twoim mieszkaniu przestrzeni. Przez to nawet największe i najbardziej przestronne pomieszczenie będzie wyglądać na ciemne, ciasne i zagracone. Panuje w nim chaos, a tego raczej chcesz uniknąć. To samo tyczy się dodatków na półkach i blatach tychże mebli, a także obrazów i fotografii wiszących na ścianach. Pozostaw ich część pustą. Dzięki temu w mieszkaniu nie będziesz czuć się przytłoczony i odetchniesz pełną piersią. Wnętrze powinno wyglądać jasno i przestronnie.

Wybieranie niepraktycznych rozwiązań

Coraz więcej osób najpierw patrzy na wygląd, a dopiero potem na funkcjonalność mebli. Oczywiście to pierwsze też nie powinno być bez znaczenia, ale w dzisiejszych czasach bez problemu kupisz sprzęt, który jest i modny, i funkcjonalny zarazem. Designerskie łóżko wygląda oryginalnie, ale czy posiada pojemnik na pościel? A co z modnymi krzesłami do jadalni? Czy są wygodne? Pamiętaj, że to meble są dla nas, a nie my dla mebli. Każdy z nich powinien być przede wszystkim praktyczny.

Przeczytaj również: Jak łączyć kolory w mieszkaniu?