Jak przedłużyć żywotność kwiatów ciętych?

Bukiet z kwiatów ciętych nie tylko wspaniale pachnie, ale też sprawia, że wnętrze, w którym się znajduje staje się piękniejsze. Wiadomo, że chciałbyś, by taka wiązanka zachowała świeży wygląd na jak najdłużej. Jeżeli zastosujesz się do przynajmniej kilku spośród poniższych rad, tak właśnie się stanie.

Zetnij łodygę pod skosem

Przed umieszczeniem kwiatów w wazonie starannie oczyść z liści dolny fragment łodygi. Następnie zetnij ją pod mocnym skosem. W ten prosty sposób zwiększysz powierzchnię, przez którą będzie dostawać się woda. Istotna jest zresztą też i sama woda, którą wlejesz do wazonu. Zamiast kranowej warto wybrać wodę źródlaną. Jeśli nie masz takiej pod ręką, „kranówkę” odstaw na dobę w chłodne miejsce i dopiero potem wlej do wazonu.  

Świeża woda i odpowiednia temperatura

Po włożeniu kwiatów do wazonu dbaj o to, by woda była zawsze świeża. Należy ją wymieniać raz dziennie, nie zapominając przy okazji o przepłukaniu wazonu. Wiele zależy też od umiejscowienia samego wazonu. Nie stawiaj go w miejscach zanadto nasłonecznionych. Jeśli panują upały, warto codziennie umieścić kwiaty na godzinę w naczyniu z zimną wodą. Warunki, w których bukiet będzie „czuł się” najlepiej to temperatura 18-21C, a wilgotność powietrza ok. 60%. Jeśli widzisz, że kwiaty więdną, zwiększ powierzchnię pobierania wody. Jak to zrobić? Wystarczy ponakłuwać szpilką zanurzone w wodzie łodygi kwiatów.  

Tricki z aspiryną lub węglem medycznym

Aby przedłużyć żywotność kwiatów, do wody w wazonie można dodać pokruszoną aspirynę. Zamiast tego specyfiku warto wrzucić też po szczypcie kwasku cytrynowego i cukru. Cukier dostarczy roślinom pożywienia, kwasek natomiast zahamuje rozwój drobnoustrojów oraz obniży odczyn wody. Bukiet utrzymasz w dobrej kondycji także wówczas, gdy umieścisz w wazonie węgiel medyczny (pamiętaj, by wrzucać go codziennie po wymianie wody). Inny pomysł to zrobienie niewielkiego otworu w dolnej części łodygi, która jest umieszczona pod wodą. Następnie należy umieścić w nim zapałkę główką do środka. Dzięki temu zniszczysz drobnoustroje odpowiedzialne za procesy gnilne.